Niedźwiedzie wcale nie są mięsożercami? Tego o nich nie wiedzieliśmy

W ostatnich latach pojawia się coraz więcej sugestii, że niedźwiedzie wcale nie są mięsożercami. Nowe badania wskazują, że zwierzęta te potrzebują znacznie mniej białka, niż zwykło się uważać.
Panda wielka jest niedźwiedziem, a woli bambus – dlaczego? /Fot. Pixabay

Panda wielka jest niedźwiedziem, a woli bambus – dlaczego? /Fot. Pixabay

Zespół uczonych z Washington State University (WSU) przeprowadził badania na temat diety pand wielkich i wargaczy leniwych. Wskazują one, że niedźwiedzie te są wszystkożerne jak ludzie i potrzebują znacznie mniejszych ilości białka, niż są im podawane w ogrodach zoologicznych. Podobnie jest także z innymi gatunkami z rodziny niedźwiedziowatych. Szczegóły opisano w czasopiśmie Scientific Reports.

Czytaj też: Niedźwiedzie czarne mają “moc hibernacji” we krwi. Nie wiadomo dokładnie, co to jest

Prof. Charles Robbins z Washington State University mówi:

Niedźwiedzie nie są mięsożercami w najściślejszym sensie, jak koty, które preferują dietę wysokobiałkową. W ogrodach zoologicznych zawsze – czy to w przypadku niedźwiedzi polarnych, brunatnych czy wargaczy – zaleceniem było karmienie ich tak, jakby były wysokobiałkowymi mięsożercami. Kiedy tak robimy, powoli je zabijamy.

Niedźwiedzie to wszystkożercy

Naukowcy przyjrzeli się pandom wielkim i wargaczom leniwym w różnych amerykańskich ogrodach zoologicznych z nieograniczoną ilością pokarmu różnego rodzaju. Dzięki temu zaobserwowali ich wybory i stworzyli profile pokarmowe tych zwierząt.

Okazało się, że pandy wielkie (Ailuropoda melanoleuca) chętniej wybierały bogate w węglowodany łodygi bambusów od przepełnionych białkami liści, np. w marcu aż 98% ich diety stanowiła ta część rośliny. Wybór diety wysokowęglowodanowej był zauważalny, niezależnie od miejsca na świecie.

Z kolei sześć wargaczy leniwych (Melursus ursinus) w Cleveland, Little Rock i San Diego, próbowano przestawić na dietę składającą się z nieograniczonych ilości awokado, pieczonych batatów, serwatki i jabłek. Zwierzęta w 88% przypadków wybierały bogate w tłuszcz awokado, a w 12% pieczone bataty, całkowicie ignorując serwatkę i jabłka. Wargacze preferowały pokarmy wysokotłuszczowe, które mogą mieć podobne proporcje do diety występującej wśród dzikich zwierząt – to również inaczej od tego, jak karmi się je w niewoli.

Wargacz leniwy /Fot. Pixabay

Co ciekawe, wargacze leniwe, które pochodzą z Indii, w amerykańskich ogrodach zoologicznych nie żyją dłużej niż 17 lat, a to prawie 20 lat mniej ich maksymalna długość życia! Najczęstszą przyczyną zgonu jest rak wątroby. Już wiemy, skąd się on może brać.

Podobny wzór odnotowano we wcześniejszych badaniach niedźwiedzi polarnych, które w ogrodach zoologicznych umierają średnio 10 lat szybciej niż powinny (najczęściej z powodu chorób nerek i wątroby). To także wskazuje, że zwierzęta te są źle karmione w niewoli.

Czytaj też: Niedźwiedzie „pizzly” podbijają Arktykę. Są hybrydą grizzly i niedźwiedzi polarnych

Prof. Charles Robbins dodaje:

Z pewnością istnieje ta długoletnia idea, że ludzie z doktoratami wiedzą o wiele więcej niż wargacz leniwy czy niedźwiedź brunatny. Wszystkie te niedźwiedzie zaczęły ewoluować około 50 milionów lat temu i jeśli chodzi o ten aspekt ich diety, wiedzą o nim więcej niż my. Jesteśmy jednymi z pierwszych, którzy chcą zapytać niedźwiedzie: co chcesz jeść; co sprawi, byś poczuł się lepiej?

Wszystkie osiem rodzajów niedźwiedzi miało mięsożernego przodka, ale od tego czasu ewoluowały, aby jeść szeroki wachlarz żywności, co dało im możliwość rozprzestrzeniania się na więcej obszarów, nie konkurując z mięsożercami. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami, niedźwiedzie są zwierzętami wszystkożernymi.