Kosztowności tak wiele, że ledwo się tam pomieściły. Archeolodzy znaleźli coś niesamowitego

Nad Morzem Żółtym w Chinach znajduje się miasto Rizhao. Niedawno naukowcy znaleźli tam trzy grobowce, które okazały się po brzegi wypełnione różnego rodzaju skarbami. Historia samego pochówku również wypada niezwykle ciekawie.
Kosztowności tak wiele, że ledwo się tam pomieściły. Archeolodzy znaleźli coś niesamowitego

Datowanie trzech grobowców sięga okresu sprzed 1800 lat. Nie chodzi jednak o typowe zagłębienia w ziemi, w których umieszczono zmarłych ludzi. Były to raczej obiekty przywodzące na myśl całkiem imponujących rozmiarów mieszkania. Panował tam podział na pomieszczenia, znalazło się też miejsce dla okien, nie wspominając o ogromnej liczbie różnego rodzaju kosztowności.

Czytaj też: Rutynowe badania odsłoniły starożytny skarb. Archeolodzy powiązali go z rzymskim cesarzem

W środku pochowano chińską rodzinę, która – co można stwierdzić bez specjalnych analiz – musiała należeć do lokalnej elity. Grobowce pochodzą z czasu panowania dynastii Han, która złotymi zgłoskami zapisała się w historii Państwa Środka. Rządy ówczesnych władców stały pod znakiem pokoju i jednoczesnego rozwoju kraju oraz licznych reform. Doszło do wielu postępów w nauce i zmian rzutujących na kondycję finansową Chin.

Niezwykle bogate miejsce pochówku, znalezione przez archeologów w Rizhao, jest niejako symbolem tego dobrobytu. Niestety, uczestnicy ostatniej ekspedycji nie byli pierwszymi osobami, które dowiedziały się o istnieniu tych grobowców. Wcześniej dotarli tam złodzieje, którzy ukradli część artefaktów znajdujących się na miejscu. Dwa grobowce zostały w dużej mierze “ogołocone” z bogactw, podczas gdy trzeci przetrwał w nienaruszonym stanie.

Część kosztowności umieszczonych w grobach została ukradziona przez złodziei. Tylko jeden z trzech grobowców przetrwał w nienaruszonym stanie

Na równi z zawartością pochówków imponować może kwestia architektoniczna. Rzadko kiedy zdarza się, by zmarli byli grzebani w miejscach przypominających domy aniżeli groby. Ten, który przetrwał w najlepszym stanie, jest częścią pomieszczenia zawierającego drewniane okna i drzwi. W toku wykopalisk archeolodzy wydobyli ponad 70 przedmiotów. Lista tych artefaktów obejmuje między innymi wykonane z brązu lustra czy żelazny miecz.

Czytaj też: To jednak nie byli kosmici. Piramidy powstały w dużo bardziej prozaiczny sposób

Naukowcy zwrócili uwagę na pewien wózek, który był najprawdopodobniej wykorzystywany do przewożenia trumien do grobowców. Prowadzone tam badania powinny dostarczyć nowych informacji na temat zwyczajów pogrzebowych obowiązujących w Chinach około 1800 lat temu. Archeolodzy sądzą, że chodzi o grobowce przeznaczone dla członków tej samej rodziny, być może małżeństwa, ale dopiero dalsze analizy dostarczą odpowiedzi na pytania o tożsamość zmarłych.