To będzie prawdziwy potwór na gąsienicach. Brytyjska armia ma nowy czołg

Challenger 3 – najbardziej śmiercionośny czołg w Wielkiej Brytanii i prawdopodobnie całej Europie – zjeżdża z linii produkcyjnej. To będzie nowa duma brytyjskiej armii.
Czołg Challenger 3 podczas testu /Fot. gov.uk

Czołg Challenger 3 podczas testu /Fot. gov.uk

Pierwszy z ośmiu prototypów Challengera 3 zjechał w ubiegłym tygodniu z linii produkcyjnej fabryki Rheinmetall BAE Systems Land (RBSL) w Telford. Minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps odwiedził to miejsce, gdzie spotkał się z inżynierami i praktykantami, którzy pracowali nad osiągnięciem tego kluczowego kamienia milowego dla brytyjskich jednostek pancernych. Ale to dopiero początek tej wielomilionowej i wieloletniej inwestycji.

Czytaj też: Ten czołg będzie zdolny do rzeczy niemożliwych. Poznajcie M10 Booker

Wszystkie 8 prototypów zostanie przetestowanych w warunkach operacyjnych w celu sprawdzenia ich wydajności i wprowadzenia stosownych udoskonaleń, zanim kolejnych 140 maszyn zostanie zbudowanych i dostarczonych armii brytyjskiej.

Challenger 3 to czołg na miarę niespokojnych czasów

Armia brytyjska stara się rozwiązać szereg problemów związanych ze starzeniem się swoich czołgów i zmodernizować swoją flotę pojazdów opancerzonych, więc uwaga została zwrócona na zasłużony, ale mocno przestarzały czołg podstawowy Challenger 2. Jest on w służbie od 1998 r. i wymaga poważnej modernizacji lub całkowitej wymiany.

Czytaj też: Ten miniczołg wygląda jak samoróbka, a tymczasem to potężna broń

Najbardziej problematyczną kwestią była wyjątkowość głównej armaty czołgowej Challengera 2 – gwintowanej L30A1 – której nie obsługiwała żadna inna siła w NATO. Rozwiązaniem było znalezienie sposobu na wprowadzenie do użytku armaty gładkolufowej L55A1 kal. 120 mm firmy Rheinmetall, która stała się wszechobecna w całym Sojuszu.

Czołg Challenger 3 zjechał z lini produkcyjnej /Fot. gov.uk

W maju 2021 r. spółka Rheinmetall BAE Systems Land (RBSL) otrzymała od brytyjskiego Ministerstwa Obrony kontrakt o wartości 800 mln funtów na modernizację 148 czołgów podstawowych Challenger 3 (CR3) dla armii brytyjskiej. Kontrakt przyciągnął także inwestycję wewnętrzną o wartości 40 mln funtów w zakładzie RBSL w Telford, wykorzystującą brytyjski łańcuch dostaw obejmujący firmy w West Midlands, Glasgow, Newcastle i Isle of Wight. 18 kwietnia 2024 r. z linii produkcyjnej fabryki RBSL w Telford zjechał pierwszy z ośmiu prototypów czołgów.

Początkowa zdolność operacyjna Challengera 3 ma zostać osiągnięta w 2027 r., a pełna zdolność operacyjna w 2030 r. Czołg pozostanie w służbie “co najmniej do 2040 roku”.

Odnosząc się do ostatniego etapu programu CR3, Grant Shapps powiedział:

W bardziej niebezpiecznym świecie pojazdy takie jak Challenger 3 są niezbędne, ponieważ zagrożenia stojące przed Wielką Brytanią ewoluują. Czołg ten będzie sercem zdolności bojowych armii brytyjskiej i integralną częścią brytyjskiego systemu odstraszania.

Chociaż być może prostsze byłoby wybranie nowych czołgów podstawowych dostępnych na otwartym rynku, takich jak amerykański M1A2 SEPv3 lub europejski Leopard 2, połączenie kosztów, terminów i wymagań dotyczących możliwości pojazdu opancerzonego oznaczało, że modernizacja Challengera 2 jest lepszą decyzją. Kontrakt na modernizację Challengera o wartości 800 mln funtów, umożliwi zatrudnienie wielu wysoko wykwalifikowanych pracowników, a w RBSL powstanie prawie 300 stanowisk pracy, w tym 130 dla inżynierów i 70 techników, oraz kolejne 450 stanowisk w całej Wielkiej Brytanii.